Mediacje lekiem na sejmikowy pat? Niewykluczone, choć sceptycy twierdzą, że niczego nie dadzą. Przypomnijmy, od dłuższego czasu w sejmiku województwa lubuskiego trwa polityczny remis 15:15 pomiędzy rządzącą koalicją a opozycją.
Przed ostatnią sesją Polskie Stronnictwo Ludowe zaproponowało mediacje. W rolę mediatora wcielił się Czesław Fiedorowicz. To były poseł trzech kadencji i były przewodniczący sejmiku. Fiedorowicza pytaliśmy, czy jako mediator zwaśnionych stron może być obiektywny, skoro reprezentuje jedną ze stron (w tym wypadku PSL)
O zdanie w sprawie mediacji zapytaliśmy także Janusza Kubickiego. Rządząca koalicja w prezydencie Zielonej Góry widzi tego, który nieoficjalnie wpływa na Samorządowe Lubuskie. Czy mediacje przyniosą oczekiwany skutek?
Pierwsze mediacje miały się rozpocząć w piątkowy wieczór na Uniwersytecie Zielonogórskim. Zabrakło na nich przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej.