– Mój zawodnik startuje po raz pierwszy, jest bardzo stremowany, to przez ten mikrofon, który pan trzyma w dłoni. Mimo, że ślimak wygląda niepozornie jest bardzo sprytny – powiedział Jacek Dudzic, trener jednego z zawodników chwilę przed rozpoczęciem wyścigu.
Dystans jaki miały do pokonania winniczki to 1 metr, w czasie nie dłuższym niż 10 minut. Zawodników było w sumie 65. Trenerzy zwycięskich ślimaków dostali puchary mistrzów Polski, natomiast wszyscy uczestnicy zawodów otrzymali pamiątkowe dyplomy.
Autor: Miłosz Karbownik, Patryk Senk