– Falubaz był, jest i będzie – mówił Janusz Kubicki w programie Prezydent na 96 FM. W świetle zbliżającej się drugiej tury wyborów samorządowych pojawiały się różne pytania, także dotyczące przyszłości zielonogórskiego klubu.
Pytanie drogą telefoniczną zadał m.in. Pan Tadeusz, który pytał, czy w klubie może się pojawić Jacek Frątczak, który przypomnijmy dostał się do rady miasta z listy Koalicji Obywatelskiej.
Radni nie mają prawa funkcjonować w miejskich podmiotach, więc sprawa jest rozwiązana. Na dzień dzisiejszy nie ma takiej możliwości prawnej. Falubaz był, jest i będzie. Miasto pomagało, były duże długi, ale klub wyszedł na prostą. Myślenie przez pryzmat, że Jacek Frątczak miałby zastąpić Piotra Protasiewicza dla mnie jest nie do przyjęcia.
Włodarz podkreślił, że spółka ZKŻ SSA nie jest własnością miasta, tylko kilku udziałowców. – Rewolucja nie jest potrzebna – dodał Kubicki.
Chciałbym dalej kontynuować politykę w klubie. Udało się ustabilizować, nie tylko dzięki miastu, ale dzięki sponsorom. Uważam, że Jacek Frątczak w miejsce Piotra Protasiewicza to rozwiązanie, które nie wchodzi w rachubę.
Cały program do zobaczenia na wZielonej.pl.