4-krotni mistrzowie świata, zdobywcy złotych medali The World Games, a także zwycięzcy Pucharów Świata dziś są już na sportowej emeryturze. I dobrze im z tym. Anna Miadzielec i Jacek Tarczyło mistrzowie rock’n’rolla akrobatycznego dziś uczą i podziwiają innych.
Duet zielonogórskich tancerzy nie mógł pozostać niezauważonym w plebiscycie na sportowca 20-lecia Uniwersytetu Zielonogórskiego. Oboje skończyli wychowanie fizyczne. Jak się żyje bez morderczych treningów?
Bardzo dobrze, poza tym, że się nie męczymy na sali, to robimy to samo, co przedtem. Pracujemy w szkole, w klubie. Tej pracy jest oczywiście więcej, bo jest więcej czasu. Jest też smutno, bo jak oglądamy, komentujemy, sędziujemy zawody, to się zastanawiamy, czemu nas tam już nie ma.
Jacek Tarczyło wraz z Anią nie wyklucza powrotu do tańca. W jakim charakterze?
Myśleliśmy o powrocie na pokazy, występy. Scena to jest nasze życie. Lubimy tam być i dawać ludziom energię z rock’n’rolla. Nie wiem, czy jesteśmy w stanie wrócić na wysokie obroty, ale może kiedyś się to wydarzy.
Duet tancerzy w plebiscycie ma numer 14. Głosowanie trwa w mediach społecznościowych AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. 8 grudnia poznamy zwycięzcę plebiscytu.