Szkody poczynione przez ubiegłotygodniowy orkan i przeprowadzone akcje liczy także Zielona Góra. Według danych z godziny 11:30 straż pożarna odnotowała ponad 400 zgłoszeń. Policja interweniowała 80 razy.
Miasto dostarczało m.in. paliwo do agregatów w szpitalu i poliklinice. W kilku domach, aby nadal działała aparatura podtrzymująca funkcje życiowe, potrzebne były agregaty przenośne. W przyszłości takie urządzenia mają pojawić się w miejscach zaopatrywania Zielonej Góry w wodę.
Powalone drzewa przy głównych trasach w mieście są pocięte i przygotowane do wywozu. Wciąż jednak wiele zniszczonych drzew znajduje się w lasach komunalnych i na terenach prywatnych. Nadal można zgłaszać się w tej sprawie do Zakładu Gospodarki Komunalnej. O szkodach można również powiadamiać cmentarz oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Maksymalnie do jutra potrwają prace porządkowe w parkach.
Miasto potrzebuje większej liczby zamiatarek i podnośników. Nad remontem instalacji elektrycznych na potrzeby odbiorców indywidualnych pracuje 16 zespołów, a nad usuwaniem drzew – 10 ekip.
Zasilania w energię elektryczną nadal nie ma 5 stacji średniego napięcia. Oznacza to brak prądu w sołectwie Marzęcin i części Zatonia. Problem występuje też w stacjach niskiego napięcia, przez co energia nie jest dostarczana do ok. 900 odbiorców m.in. w gminie Nowogród Bobrzański, Świdnicy i Zaborze.