W środę, 28 sierpnia, rozpoczynają się igrzyska paralimpijskie. W Paryżu będziemy mieli pięciu sportowców Startu Zielona Góra.
Najliczniejszą grupą są tenisiści stołowi. Do Francji poleciało ich trzech, w tym paralimpijski weteran – Piotr Grudzień, dla którego to piąte igrzyska. Ma na koncie medal każdego koloru.
Jestem dobrej myśli. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do grania i do tej rywalizacji. Startuję w trzech konkurencjach. Ja staram się nie myśleć o medalach, tylko o następnych grach. Na tym się koncentruję. Naprawdę na najważniejsze turnieje jeździłem z chłodną głową i to przynosiło do tej pory dobre rezultaty.
Po raz drugi w igrzyskach zagra Tomasz Jakimczuk. Debiutował trzy lata temu w Tokio i wrócił z brązowym medalem.
Ja chciałbym w pierwszym kroku zagrać swoją najlepszą formę życiową. Szansa na medal jest zarówno w deblu, jak i w singlu. Każdy sportowiec pracuje, żeby się zakwalifikować. Już sam udział to wielki sukces. Igrzyska dodają skrzydeł.
Jedynym paralimpijskim debiutantem w gronie zielonogórzan jest Igor Misztal.
Na razie jeszcze spokój, zobaczymy tuż przed startem. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Moim zdaniem szanse na medal są w deblu i w singlu. Dla mnie to zaszczyt móc reprezentować kraj na najważniejszej imprezie czterolecia. Staram się traktować ten turniej jak każdy inny. Staram się być skupionym i po prostu grać.
Ponadto Zieloną Górę i Polskę we Francji będą reprezentować parakajakarz Mateusz Surwiło i parastrzelec Szymon Sowiński. Igrzyska potrwają do 8 września.