Po kilkunastoletniej przygodzie powiedział dość! Tak jak już wspominaliśmy Szymon Staśkiewicz – pięcioboista ZKS Drzonków – postanowił zakończył karierę.
Jak wspominał w rozmowie z Radiem Index decyzja nie była łatwa. Staśkiewicz przyznał, że nie był w stanie osiągnąć poziomu, który by go satysfakcjonował.
Decyzja dojrzewała we mnie. Po okresie pandemii, kiedy dużo biegałem, mieliśmy pierwszy sprawdzian, zobaczyłem, że nie ma żadnego progresu. Wiedząc, jaką pracę wykonałem, zwątpiłem, że mogę jeszcze poprawić bieg. Coś we mnie drgnęło, te treningi już tak nie szły, nie miałem takiej motywacji.
Mimo niedosytu Staśkiewicz ocenia swoją przygodę z pięciobojem na plus.
Oceniam się na piątkę, marzyłem o medalu olimpijskim, ale w trakcie kariery zauważyłem, że może nie jestem tak utalentowany. Chciałem być w pierwszej dziesiątce Pucharu Świata, Reasumując jestem szczęśliwy, że dwa razu awansowałem na igrzyska. Nie każdemu się to udawało.
Staśkiewicz był m. in. trzykrotnym indywidualnym mistrzem Polski. W swojej kolekcji ma także medale mistrzostw świata i Europy zdobyte w drużynie.
