Sygnalizacja świetlna na wysokości oczu użytkowników jednośladów to pomysł Jacka Budzińskiego. Radny Prawa i Sprawiedliwości złożył w tej sprawie interpelację.
Budziński przyznaje, że zainspirował się zdjęciami, które otrzymał od swojego byłego ucznia. Nauczyciel w III LO i miejski radny przyznaje, że obniżona sygnalizacja, na wysokości oczu użytkowników motocykli i rowerów mogłaby pojawić się na głównych skrzyżowaniach miasta.
Cel takiego posunięcia jest bardzo prosty. Chodzi o to, żeby stojący przed światłami w pierwszym szeregu, widzieli kiedy światła się zmieniają. Ma to służyć także rowerzystom i motocyklistom.Jacek Budziński
Radny ma jeszcze jeden pomysł na to, jak ułatwić poruszanie się na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną.
Można by było to również połączyć z rozszerzeniem na resztę skrzyżowań, przynajmniej tych kluczowych, także innego fajnego rozwiązania – sekundników. Pokazują one, ile czasu jeszcze potrzebujemy do tego, aby zmieniło się światło.Jacek Budziński
Magistrat odpowiedział, że na tę chwilę nie ma planów na podobne działania, ale propozycja zostanie jeszcze przeanalizowana. Co sądzicie o tym pomyśle? Czekamy na wasze opinie w tej sprawie.