Z udziałem ok. 350 zawodników na obiektach zielonogórskiego ośrodka w Drzonkowa rozegrano zawody o Puchar Polski w kolarstwie przełajowym.
Impreza jeszcze w piątkowy wieczór – z uwagi na pandemię koronawirusa – stała pod dużym znakiem zapytania. – Nie wszystko wyszło tak jak chcieliśmy. Dawaliśmy sobie tylko 5 procent szans, że ją zorganizujemy – mówił Leszek Dutczak, prezes LKS Trasa Zielona Góra, organizator imprezy.
Ostatecznie stanęło na tym, że zawody dojdą do skutku, ale wyłączono rywalizacje amatorów.
W najbardziej prestiżowej kategorii – elita – bezkonkurencyjny był pochodzący z Zielonej Góry Marek Konwa. – Trasa była super. Impreza przygotowana na najwyższym poziomie. Moja dyspozycja była bardzo dobra. Szybko zostawiłem rywali. – mówił Konwa.