– To był słaby sezon – taka jest ocena dyrektora biura zielonogórskiego AZS-u Marka Lemańskiego. Ocena dotyczy występu siatkarzy zielonogórskich w rozgrywkach drugiej ligi.
Siatkarze spadli do trzeciej ligi. Lemański mówi wprost: Spadliśmy z ligi w złym stylu.
Trzeba powiedzieć, że nie udało nam się ugrać za wiele. Najgorsze, że spadamy w złym stylu. Nie do końca drużyna podjęła walkę. Myślałem, że w play offach będzie mobilizacja. To się nie udało. Teraz jest czas na analizę. Będziemy dyskutować o tym, co dalej.
Działacze zastanawiają się, czy będą chcieli – już nie pierwszy raz w historii – skorzystać z dzikiej karty i pozostać w drugiej lidze. – Na razie za szybko na takie decyzje – mówił Lemański.
Rozgrywki trzeciej ligi ciągle trwają. Tam rywalizacja jest zacięta. Nie wiem, czy będzie taka możliwość. Udawało nam się uzyskać dwukrotnie miejsce w drugiej lidze wykupując miejsce. Nie wiemy, czy będzie taka możliwość. Okaże się to w niedługim czasie. Do końca kwietnia podejmiemy odpowiednie decyzje.
Cały program “Szatnia Akademików” w każdą środę o godzinie 12.30.