Szczypiornistki AZS UZ zainaugorawały sezon II ligi. Na początek okazałe zwycięstwo z FPRem Mirsk 34:19. W Szatni Akademików gościliśmy jedną z zawodniczek Monikę Horodniczy i trenera Kacpra Kiersnowskiego. Po takim otwarciu sezonu, choć zaczyna się on późno, w drużynie jest więcej zadowolenia i spokoju.
To było imponujące zwycięstwo, bo zielonogórzanki przeważały w każdym elemencie gry na boisku. Dobra obrona przynosiła kontrataki, a pod bramką rywalek sprawnie szyta koronka pozwalała na rzuty z dogodnych pozycji. Mówi Monika Horodniczy.
W II lidze pań rywalizować będą tylko 4 zespoły. Kacper Kiersnowski ma do dyspozycji grupę doświadczonych i dopiero wchodzących w dorosły handball zawodniczek.
Nasze szczypiornistki kolejny mecz zagrają na wyjeździe w Świebodzicach. A więcej o nich w “Szatni Akademików”.