Członkowie stowarzyszenia “Teraz Lubuskie” są zbulwersowani cenzurą, której miał się dopuścić poseł Łukasz Mejza. Ocenzurowana miała zostać informacja na fanpage “Bezpartyjni Samorządowcy”. Zamieszczony przez ugrupowanie post informował o odcięciu się Bezpartyjnych od obecnych działań posła Mejzy.
W swoim poście Bezpartyjni wyrazili także sprzeciw dla kontrowersyjnej ustawy LEX TVN. Chwilę po pojawieniu się informacji w sieci, post jednak … zniknął. Według Jakuba Szczepańskiego ze Stowarzyszenia “Teraz Lubuskie” takie zachowanie ze strony młodego parlamentarzysty jest skandaliczne.
Tym bardziej, że poseł Mejza kilkakrotnie podkreślał, że jest reprezentantem właśnie młodego pokolenia. Karina Topczyłko ze Stowarzyszenia “Teraz Lubuskie” nie kryje żalu, że nadzieje pokładane w osobie posła Mejzy minęły się z rzeczywistością.
“Teraz Lubuskie” oraz “Bezpartyjni Samorządowcy” uważają, że parlamentarzysta powinien zrzec się mandatu poselskiego, bo jego wyborcy nie godzą się na takie standardy.