Blisko setka policjantów czuwa nad bezpieczeństwem uczestników tegorocznego Winobrania. I już po pierwszych kilku dniach widać, że ich praca przekłada się na statystyki. Od 4 września zielonogórscy stróże prawa nie odnotowali żadnego większego incydentu.
Nie oznacza to jednak, że nie mają co robić. Funkcjonariusze złapali na gorącym uczynku siedem osób. Mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Kto o tym zapomni, musi się liczyć, że zamiast dobrej zabawy czeka go … mandat karny. A czasem nawet sprawa w sądzie. W ciągu ostatnich dni ujawnionych zostało też ponad 150 wykroczeń.
Policjanci nie ukrywają, że na poprawę bezpieczeństwa w naszym mieście ogromny wpływ ma też miejski monitoring. Miejski system składa się już z ponad 150 kamer. Oznacza to, że pod czujnym okiem biura ochrony wizyjnej znajduje się ponad 400 miejsc.