Czy wsparcie od samorządów w postaci pracowników usprawni pracę sanepidu? Z takiego założenia wychodzi wojewoda lubuski. Władysław Dajczak poprosił przedstawicieli samorządów o pomoc.
Do pracy w sanepidzie zostało delegowanych 50 przedstawicieli samorządów oraz 5 pracowników Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.
W naszym województwie na wczoraj, tych zaległych wywiadów do przeprowadzenia było ponad 900. To nie jest wiele na ten stan, który mamy. To zaległość na 3-4 dni. Mam nadzieję, że dalej będziemy wspierali sanepid tymi działaniami, o których mówiłem i że ta sytuacja będzie pod kontrolą. Proszę pamiętać, że diagności sanepidu pracują na pełnych obrotach. Dostali nowy aparat do badania testów. Kolejne 400 testów będziemy zwiększali na dobę.
Wojewoda był również na naszej antenie pytany o wolne miejsca w lubuskich izolatoriach. Dostępne jest niespełna 300 miejsc w czterech izolatoriach. Kolejne są w przygotowaniu.
Podpisujemy kolejną umowę w Gościmiu, to jest ośrodek rehabilitacyjny – na 150 miejsc. Następnie podpisujemy umowę z hotelem w Nowym Dworku, gdzie będzie 140 miejsc. Do tej pory mieliśmy zapełnienie na poziomie ok. 20 procent. To jest naprawdę duży zapas.
Wojewoda poprosił dyrektorów szpitali, aby pacjentów, którzy łagodniej przechodzą COVID-19 kierować właśnie do izolatoriów.