W środku nocy 22-letni mężczyzna, spacerując po budynku Stilonu przy ul. Pomorskiej, wpadł do zalanej wodą piwnicy. Uratowała go policja wyposażona w linkę holownicza i beczkę. Budynek Stilonu – nigdy niedokończony – niejednokrotnie był już odwiedzamy przez przypadkowych, ciekawskich przechodniów, pomimo powieszenia tablicy „wstęp wzbroniony”. Tym razem z wysokości 11 metrów do piwnicy wpadł młody zielonogórzanin. Jak twierdzi policja, piwnica na szczęście była zalana wodą, dzięki czemu mężczyzna nie zaznał większych obrażeń, a policjantom z pomocą straży pożarnej udało się go uratować.
Autor: UZetka.pl