Od 20 grudnia nauka w szkołach będzie prowadzona zdalnie. Stosowne rozporządzenie w tej sprawie pojawiło się już na rządowych stronach.
W Lubuskiem uczniowie mieliby wrócić do szkół 10 stycznia, ale okazuje się, że na kilka dni. Nasz region jest w gronie województw, które jako pierwsze rozpoczną ferie, od 17 stycznia. Prezydent Zielonej Górze zaapelował do wojewody, aby ten zwrócił się z prośbą do szefa resortu edukacji o przedłużenie nauki zdalnej. Janusz Kubicki mówił o tym w audycji Prezydent na 96 FM.
Wiemy dokładnie, że duża transmisja wirusa następuje w szkołach. Nasze dzieciaki będą miały zajęcia online. One są zaplanowane do 8 stycznia. Wystąpiliśmy do wojewody, aby wystąpił do ministra edukacji z prośbą o wydłużenie tej nauki zdalnej. Lubuskie zaczyna ferie 15 stycznia. Czy jest sens, żeby dzieci wracały na kilka dni do szkoły? Tak naprawdę wtedy oceny będą już wystawione i wszyscy będą żyli feriami. Może warto przedłużyć w tym czasie pracę zdalną.
Formalnie to wojewoda może się zwrócić z takim wnioskiem do ministra zdrowia.
Minister podejmuje decyzję, a nie miasto. Czy na te kilka dni, w których nie zacznie się jeszcze nowy semestr, jest sens uruchamiać szkół, które będą zamknięte kilka ładnych tygodni? Mam nadzieję, że to się uda, bo to wychodziłoby bardzo logicznie.
Czekamy zatem na decyzję. Dodajmy, że do końca tego tygodnia nauka w szkołach odbywa się normalnie. Program Prezydent na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.