Od marca w Nowym Kisielinie działa oddział Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. To jeden z etapów tworzenia Parku Technologii Kosmicznych – placówki, która powstaje w porozumieniu samorządu z Uniwersytetem Zielonogórskim, firmą Hertz i Polską Akademią Nauk.
Pomysł zaangażowania uczelni w badania nad technologiami kosmicznymi zrodził się już kilka lat temu – przypomina prof. Giorgi Melikidze, prorektor Uniwersytetu Zielonogórskiego. Nieżyjący już prof. Janusz Gil proponował, by otworzyć kierunek inżynieria kosmiczna. Trzeba było też stworzyć odpowiednią bazę naukową. Jest nią właśnie Centrum Badań Kosmicznych.
Choć technologie kosmiczne wydają się odległe od codziennego życia, to z czasem zaczynają być w nim wykorzystywane – udowadnia prof. Romuald Zabielski, wiceprezes PAN.
W Centrum Badań Kosmicznych będą mogli się kształcić doktoranci. PAN, zgodnie z nowymi przepisami o szkolnictwie wyższym i nauce, prowadzi szkołę doktorską. – Mamy wielką nadzieję, że nie tylko studenci z centralnej Polski, ale również ci, którzy kończą Uniwersytet Zielonogórski, będą mogli u nas być na studiach doktoranckich – mówi Iwona Stanisławska, dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN.
W Nowym Kisielinie trwają dalsze prace nad rozwijaniem ośrodka badawczego. Do tzw. kontraktu terytorialnego jest wpisana inwestycja w Park Technologii Kosmicznych. – Budowa parku może brzmiała fantastycznie, ale stała się faktem już dosyć dawno – wspomina marszałek Elżbieta Polak.
Centrum Badań Kosmicznych w Nowym Kisielinie jest jedną z kilku placówek Polskiej Akademii Nauk na zachodzie Polski. Instytucja ma swoje siedziby także w Poznaniu, Wrocławiu czy Berlinie.