Pomysły kandydatów do wyborów samorządowych właściwie nie znają granic. W trakcie kampanii prześcigają się w tym, co obiecają i jak zaprezentują się mieszkańcom. Na zainteresowanie wyborców nie może chyba narzekać kandydat na prezydenta Szczecina – Bartłomiej Sochański. Jego billboard stanął w… zielonogórskiej Ochli.
To oczywiście pomyłka, a komentuje ją Stanisław Blonkowski, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Zielonej Górze.
Powiem szczerze, że nie słyszałem o takiej sytuacji. Po raz pierwszy dzieje się to w Zielonej Górze i to jeszcze w Ochli. Może taka sama Ochla jest gdzieś pod Szczecinem, nie wiem. Moim zdaniem jest to pomyłka firmy, która te billboardy w kraju rozwiesza.Stanisław Blonkowski
Ochli koło Szczecina nie ma, jest natomiast ulica Zielonogórska – podobnie jak w naszym mieście. Właśnie na drodze o tej nazwie miał stanąć billboard. Za pośrednictwem portalu wszczecinie.pl wyjaśnił to sam Bartłomiej Sochański.
Mimo oczywistego błędu, dyrektor zielonogórskiej delegatury KBW przypomina, że na kandydata ze Szczecina w Zielonej Górze nie zagłosujemy.
Wybory samorządowe dzieją się tylko w społecznościach gminnych i miejskich. Głosować mogą tylko osoby zamieszkałe na tym terenie. Sądzę, że to jest pomyłka firmy po prostu. Nie jest to jakiś zabieg celowy. Zresztą – czemu miałby on służyć, wprowadzeniu w błąd? Zwłaszcza, że kandydatem u nas jest inna osoba z tego samego komitetu wyborczego. Także ja traktuję to w kategoriach ciekawostki.Stanisław Blonkowski
Wybory samorządowe już 21 października. Oby podobne pomyłki nie ujawniały się przy urnach wyborczych.