– Pracujemy już 2,5-miesiąca – mówi Konrad Komorniczak, o przygotowaniach do meczu Lechia Zielona Góra – Legia Warszawa. W poniedziałek obiekt przy ul. Sulechowskiej, który ostatnio zyskał nową, tymczasową trybunę na bieżni lekkoatletycznej, będzie lustrować policja.
Po tym spotkaniu zapadnie decyzja czy mecz zostanie rozegranie przy tysiącu czy pięciu tysiącach kibiców. O przygotowaniach klubu do tego, by impreza miała charakter masowy mówi dyrektor klubu ds. marketingu.
Jeżeli chodzi o dystrybucję biletów, to stoimy w blokach startowych, chcemy być przygotowani na 16-17 lutego to ta pierwsza, zamknięta dystrybucja, potem półotwarta 18-19.02 i jeżeli bilety zostaną, otwarta sprzedaż od 20 lutego. Trzymajmy wszyscy kciuki, 13 lutego spotykamy się na ostatniej lustracji obiektu z policją. Mamy nadzieję, jeżeli policja zobaczy nasze przygotowania, dodatkową trybunę, dodatkowe ogrodzenie, wzmocnienie klatki gości, monitoring, drogi wejścia i nowe drogi wyjścia, że dzięki temu wypracujemy rozwiązanie i otrzymamy pozytywną decyzję. Po niej ostateczną decyzję podejmie pan prezydent.
W klubie panuje przekonanie, że dostosowanie obiektu zyska przychylność służb, ale pod uwagę brane są również i te pesymistycznie scenariusze.
Jesteśmy profesjonalni, więc bierzemy pod uwagę nie dwa, a trzy scenariusze. Ten trzeci jest zupełnie abstrakcyjny, który oznacza mecz poza Zieloną Górą. Trzeba mieć wyjścia awaryjne, ale liczymy, że wysiłki zostaną dostrzeżone. Dla nas to mecz 800-700-lecia, jeśli chodzi o piłkę w Zielonej Górze.
Czekamy zatem na poniedziałek i oficjalne decyzje. Przypomnijmy mecz Lechii z Legią w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski odbędzie się we wtorek, 28 lutego o 13:00.