Innego scenariusza w Zielonej Górze nikt nie przewidywał. RM Solar Falubaz pewnie pokonał PGG ROW Rybnik 57:33. Gości od wyższej porażki uchronili sami zielonogórzanie, a dokładniej ich defekty.
Dwa razy z problemami sprzętowymi przegrał Patryk Dudek, raz Damian Pawliczak. Ten drugi pojawił się w wielu relacjach za sprawą swojego upadku w drugim starcie. Junior Falubazu groźnie upadł, zahaczając o tyle koło Rosjanina Siergieja Łogaczowa. Upadek wyglądał koszmarnie, ale młodzieżowiec pozbierał się szybko i kontynuował zawody. Dziś w magazynie mówił nam: – Ja nie mam nawet żadnych zadrapań, czuję się bardzo dobrze.
W programie także opinia eksperta. Mecz w Zielonej Górze komentował Michał Korościel dla stacji Eleven. W naszej audycji stwierdził, że Falubaz to drużyna ze stale rosnącą siłą, której olbrzymim atutem jest teraz domowy tor, pasujący wszystkim zawodnikom. – Polska tego toru nie chwali, ale ani trener, ani zawodnicy nie są rozliczani z widowisk, a z wyników. Spokojnie można dojechać przynajmniej do play-offów.
W piątek Falubaz uda się do Częstochowy na starcie z Włókniarzem, który dotkliwie dał się we znaki na początku sezonu, wygrywając przy W69 aż 59:31. Wcześniej, bo w środę odbędzie się finał Mistrzostw Polski Par Klubowych.
Program W69 na 96 FM w kolejny poniedziałek o 11:15. Dzisiejsza audycja do posłuchania poniżej.