Lubuski Teatr w gotowości oczekuje publiczności, a oczekuje z dwiema premierami. Jedną z nich jest „Pralnia”.
Pierwotnie premiera spektaklu miała się odbyć w marcu, ale plany pokrzyżował lockdown. Spektakl w reżyserii Tadeusza Kuty mówi m.in. o tym, jaki wpływ na nasze decyzje i wybory mają wszelakie media. Na deskach teatru wystąpią Ernest Nita, Janusz Młyński i Elżbieta Donimirska.
To jest historia – myślę – niejednego małżeństwa i mam nadzieję, że ludzie odnajdą siebie w nas. To historia o życiu dwójki ludzi z dużym doświadczeniem. Może są trochę znudzeni sobą, ale jednocześnie znają się na wylot i jednocześnie starają się brnąć do przodu.
To komedia, która ma słodko-gorzki smak.
Jest to przedstawienie w krzywym zwierciadle współczesnego świata i człowieka, który z każdej strony jest bombardowany różnymi komunikatami. Ze strony mediów, telewizji, radia, internetu, portali społecznościowych. Nasze mózgi nie są kompletnie na to przygotowane i czasami głupieją.
Pralnia w sobotę o 19:00 i w niedzielę o 18:00. Spektakle odbywają się przy zachowaniu reżimu sanitarnego.
Wideo: Katarzyn Mayer-Bzowa, Tomasz Noskowicz