Sezon pełen humoru z Improdraką u Kuraka powoli dobiega końca. Jednak jak na końcowe pojedynki przystało, artyści chcą tę rywalizację zakończyć z przytupem. Dlatego swoich wielbicieli zapraszają nie na jeden wieczór, lecz na weekend z improwizacją.
Stawką w dwóch walkach o rozbawienie widzów jest miejsce w finale Improdraki u Kuraka. Podejmą się jej Wigry, Sekend Hend oraz Jesiotr. Poza znanymi zielonogórskimi grupami zobaczymy więc gości z Wrocławia. Jak przyznaje Urszula Jurkiewicz, „złowienie” Jesiotra do rywalizacji przyniosło pomysł na formę przyszłych improwizacji.
– W zeszłym roku również organizowaliśmy Improdrakę, ale były to bratobójcze pojedynki pomiędzy nami, żeby rozruszać towarzystwo i pozostać w kontakcie ze sceną. Wrocław, słysząc o tym, zainteresował się, wyszedł z zapytaniem, czy moglibyśmy to poszerzyć również o nich. I dołączyli do składu. Zresztą był to dosyć dobry pomysł, ponieważ teraz myślimy, żeby rywalizację rozszerzyć o kolejne miasta i grupy.
Na początek Weekendu z Impro, 9 czerwca wystąpią Wigry i Jesiotr. Start o godzinie 21:00. 10 czerwca o tej samej godzinie naprzeciw Jesiotra stanie natomiast Sekend Hend. Oba pojedynki odbędą się w klubie Gęba. Cena pojedynczego biletu to 10 złotych, a dwudniowego karnetu – 15 złotych.
Więcej o improwizacji w Zielonej Górze – w rozmowie Mateusza Kasperczyka z Urszulą Jurkiewicz.
Godzina Rektorska – Urszula Jurkiewicz