Na początku XIX wieku okolice dzisiejszej ul. Boh. Westerplatte to ogromne połacie winnic oraz ogrodów. Znajdowało się tutaj niewiele budynków mieszkalnych. Tuż obok na niewielkim wzgórzu znajdował się… wiatrak.
Według jednej z najstarszych zielonogórskich miejskich kronik autorstwa Johna powstał on w 1811 roku. Nie był to jednak zwykły wiatrak. Jak na ówczesne czasy i lokalizację był on niespotykany ze względu na fakt, iż był typu holenderskiego.
Został wzniesiony na samym szczycie Lipowego Wzgórza, gdyż tak nazywała się niegdyś ul. Chopina, na planie oktagonu. Wybudowano go z cegieł, co także nie było dość powszechne, gdyż przeważającym stylem był tzw. „koźlak” budowany z drewna. Różnica była znacząca, gdyż „holender” był technicznie nowocześniejszy. Posiadał taki mechanizm, który pozwalał dostosować śmigła wiatraka do kierunku wiatru, co w „koźlaku” nie było możliwe.
Niestety nie zachowały się jego plan budowlane, więc nie można uzyskać szczegółowych danych dotyczących producentów budulca oraz jego dokładnych wymiarów i wyposażenia. Jego lokalizację można jednak poznać po istniejących rysunkach budowlanych innych posesji oraz po wnikliwym opracowaniu Mieczysława Szałaja, a także dawnych kartach pocztowych. Wyłaniając się z winnic był dla ówczesnych mieszkańców miasta doskonałym punktem lokalizacyjnym.
Pierwotnie wiatrak spełniał rolę zwykłego młyna, ale właściciel postanowił się „przebranżowić” i stworzył we wnętrzach wyszynk winny, gdzie oferowano wino uzyskiwane zupełnie nową metodą „odszypułkowania winogron jednej, czerwonej odmiany abgebeerter Rothwein”. Młynarz bardzo mocno inwestował w swoją posesję, co skutkowało powstawaniem nowych budynków obok wiatraka. Pod koniec XIX wieku prócz starego młyna znajdował się tam także dom mieszkalny oraz dwa budynki gospodarcze, z których jeden służył za tłocznię wina.
Na początku lat 20. XX wieku istniejące obok wiatraka winnice wykarczowano przygotowując teren pod nowe zabudowania. Obok wiatraka miał stanąć budynek urzędu skarbowego. W związku z tym i zmianą właściciela zmieniło się także przeznaczenie wiatraka, który stał się siedzibą Miejskiego Urzędu Metrologicznego. Miasto jednak w dalszym ciągu się rozwijało i rozrastało, co spowodowało, że wiatrak zupełnie nie wpasowywał się do powstającej koncepcji miasta. Powszechnie myślano i publikowano w różnych tekstach oraz publikacjach informacje jakoby wiatrak został wyburzony pod koniec lat 30. lub na początku lat 40. XX wieku. Jak się okazuje, jego pozostałości stały jeszcze w latach 50. XX wieku. W następnych latach został zburzony, a jego pozostałości zostały zasypane. W miejscu wiatraka wybudowane garaże zupełnie zacierając jego istnienie z krajobrazu miasta.
W pierwszej dekadzie drugiego millennium postanowiono odbudować wiatrak, który miał się stać znowu charakterystycznym punktem miasta. W trakcie prowadzonych prac odkryto fragment fundamentów, który postanowiono odsłonić, oświetlić i przykryć szybą, aby był widoczny dla każdego odwiedzającego to miejsce. Obecnie w budynku znajduje się restauracja oraz pomieszczenia biurowe.
#NieznanaZielonaGóra #DawnaZielonaGóra #ZapomnianeMiasto #ZielonaGóra #MiastoZG
Źródła:
-opracowania własne oraz M. Szałaja.
-archiwalne artykuły “Gazety Zielonogórskiej” nr 183;
-zbiory własne, S. Ronowicza, Muzeum Ziemi Lubuskiej, Archiwum Państwowego w Zielonej Górze;
-G. Biszczanik, „Wczoraj Grunberg dziś Zielona Góra”, Zielona Góra 2021; Forum Art
-M. Kuleba, „Topografia winiarska Zielonej Góry”, Zielona Góra 2010;
-wiatrak . biszg . Pl/;
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry