Znów możemy powiedzieć: jadą wozy kolorowe… z burgerami? Niekoniecznie, na Food Truck Fest znajdziemy wiele różnorodnych przekąsek. Najemy się więc do woli, w dodatku w przyjemnej atmosferze!
Organizator szóstego już zlotu ciężarówek z jedzeniem przygotował kolejne nowości. Będzie coś zarówno dla tych, którzy kalorii nie liczą, jak i trzymających linię.
Pojawi się pięć, sześć wozów, których do tej pory nie było. Mówimy o kuchni greckiej, dużo będzie Azji, na którą zielonogórzanie zawsze są głodni. A będzie mniej burgerów, które zazwyczaj dominują. Będą klasyki, czyli gofry, frytki, tosty, naleśniki, pastrami, churrosy, lemoniada, kuchnia tajska.Bartosz Benewiat, współorganizator Food Truck Fest
Kulinarne wspaniałości będą połączone z wypoczynkiem. Na Placu Bohaterów oprócz ciężarówek z jedzeniem stanie strefa relaksu.
Planujemy przygotować sześć ogromnych puf, trzy stoliki. To jest przede wszystkim idealna strefa dla wszystkich, którzy chcą spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. Zapraszamy, najlepiej bez komórek, bez żadnej elektroniki. Ale jeżeli ktoś będzie chciał sobie zrobić zdjęcie na naszej pufie, to nie ma żadnych przeszkód.Alicja Matuszkiewicz, współorganizatorka strefy relaksu
Food trucki zjadą z różnych miast Polski, np. Wrocławia, Gdańska i Katowic. Będą również te zielonogórskie, np. z bułami na parze. Ciężarówki wypełnione jedzeniem będą czekać na was w sobotę od 12:00 do 20:00, a w niedzielę do 21:00.