Złamanie kości ramienia prawej ręki – to skutek koszmarnie wyglądającego wypadku Wiktora Trofimowa. Zawodnika Enei Falubazu czeka dłuższa przerwa od żużla.
Przypomnijmy, do wypadku doszło w biegu trzecim czwartkowego meczu zielonogórzan w Rybniku z ROW-em. Na tor upadli Krzysztof Buczkowski, Krystian Pieszczek i właśnie Trofimow, który spowodował karambol.
Pierwsze informacje mówiły o utracie przytomności. Tę zawodnik odzyskał jeszcze na stadionie, ale trafił do szpitala na szczegółowe badania, które stwierdziły uraz ręki.
Jak podaje zielonogórski klub Trofimowa czeka zabieg, a następnie rehabilitacja. Przypomnijmy, żużlowiec został sprowadzony do Zielonej Góry po tym, jak kontuzji nogi doznał Amerykanin Luke Becker.
Falubaz pozostaje więc osłabiony na pozycji U24. W niedzielę zielonogórzanie zmierzą się w Gdańsku ze Zdunkiem Wybrzeżem.