Wszystkie imprezy, zgodnie z ustawą, zabezpiecza firma ochroniarska, ale jak twierdzi Piotr Puchała firma ta jest w stałej konsultacji z zielonogórską policją. Codziennie przy zabezpieczeniu imprezy pracować będzie około stu policjantów w mundurach i po cywilnemu.
– Większym problemem niż chuligani będą kieszonkowcy – ostrzegł Puchała. – Musimy mieć świadomość ego, że takie imprezy przyciągają gości, których byśmy sobie nie życzyli czyli kieszonkowców. Są to grupy przyjezdne, które mają dokładnie rozpisany kalendarz działania – wyjaśnia policjant.
Aby zabezpieczyć się przed kieszonkowcami najlepiej unikać noszenia dużej ilości gotówki przy sobie. Kobiety natomiast powinny uważać na swoje torebki. Jak dodał Piotr Puchała świadomość i uwaga w czasie winobrania jest odwrotnie proporcjonalna do zagrożenia kradzieżą.
Autor: Karol Tokarczyk