Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze o godzinie 3.00 w nocy z 2 na 3 lipca otrzymał telefon od mieszkanki ulicy Sucharskiego, która powiedziała, że obserwuje przez okno dziwnie zachowującego się mężczyznę. Chodzi on pomiędzy samochodami, szarpie za klamki i świeci latarką do wnętrza. Dyżurny wysłał na miejsce patrole policji i po kilku minutach od zgłoszenia policjanci zauważyli w krzakach obok parkingu chowającego się mężczyznę z gołym torsem. Mężczyzna został zatrzymany i odwieziony do policyjnego aresztu. Policjanci na parkingu znaleźli jeszcze reklamówki z rzeczami skradzionymi z samochodów oraz podkoszulek i bluzę zatrzymanego.
Zatrzymany 20-letni Kacper B. miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Na pytanie dlaczego się rozebrał powiedział policjantom, że nie chciał żeby go rozpoznali po ubraniu. Policjanci odzyskali także wszystkie skradzione przez 20-latka przedmioty z 2 samochodów do których się włamał. Okazało się, że usiłował również włamać się do 3 innych samochodów, ale tylko je zniszczył. Wartość strat spowodowanych przez włamywacza przekroczyła 6.000 złotych.
„Narzędziem” Kacpra B. był kamień, którym rzucał on w okna samochodów – trafiając również w karoserię. W samochodach pourywane są również klamki. Z dwóch busów do których 20-latek skutecznie się włamał skradzione zostały między innymi okulary przeciwsłoneczne oraz kilkadziesiąt sztuk etui do okularów, radio samochodowe i narzędzia. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty i zwrócili je właścicielom.
Kacper B. usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem. Przyznał się do winy i dzisiaj Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. 20-latek już jako nieletni był notowany przez policję za podobne przestępstwa.
Kodeks karny za kradzież z włamaniem, tak jak za usiłowanie przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Policjanci z Komisariatu II Policji w Zielonej Górze proszą o kontakt innych właścicieli pojazdów, które mogły zostać zniszczone w nocy z 2/3 lipca na parkingu pomiędzy ulicami Wyszyńskiego, Łużycką i Monte Cassino w Zielonej Górze.
Autor: Paweł Hekman / źródło: KMP Zielona Góra