ZIELONA GÓRA:

Wygoda, ale dla kogo? Kłopot z psią „toaletą” na Osiedlu Pomorskim

Psie nieczystości na ulicach i w parkach nie są tym, co chcielibyśmy widzieć w mieście. Pojawiła się inicjatywa, by na Osiedlu Pomorskim ustawić wybieg połączony z „toaletą”. O ile jednak sama idea znalazła uznanie mieszkańców, o tyle sprzeciw wzbudziła lokalizacja.

Pierwotnie wybieg dla psów i „toaleta” miały stanąć na nieużytku po spalonym baraku. Mieszkańcy zaprotestowali jednak, że to zbyt blisko domów. Na problem zwróciła uwagę radna PiS, Grażyna Jaskólska. O zmianie lokalizacji mówi też Jacek Budziński, radny z tego samego klubu.

Pani Grażyna Jaskólska, radna PiS, na ostatniej sesji przedstawiła interpelację mieszkańców, wskazując jednocześnie alternatywne miejsce. Jest to lasek między KTBS-ami między Osiedlem Śląskim a Osiedlem Polanka. Rzeczywiście, można by zrobić taki wybieg w lesie. Skoro jest taka wola i chęć, to warto by było w taki wychodek zainwestować, bo jednak trochę mieszkańców ma psy.Jacek Budziński

Budziński dodaje, że nie jest przeciwny samemu wybiegowi dla psów. Obiekt należy jednak umiejscowić tak, aby nie był uciążliwy.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00