6,5 miliona złotych jest do podziału w budżecie obywatelskim Zielonej Góry na 2020 rok. Na co zostaną wydane te pieniądze, jeszcze nie wiadomo. O tym bowiem zdecydują mieszkańcy. Co jednak z zadaniami, które zostały zrealizowane w poprzednich edycjach? Czy powinny być oznaczone?
O ile inwestycje wykonane ze środków unijnych muszą mieć informację, że zostały zrealizowane z pomocą tych funduszy, o tyle w przypadku BO nie ma takiego obowiązku. Czy należałoby o tym pomyśleć? Piotr Dubicki, przedstawiciel urzędu miasta, uważa, że nie jest to konieczne.
Niektóre projekty mają oznaczenie, że powstały w ramach zielonogórskiego budżetu obywatelskiego. Wydaje mi się jednak, że wielu mieszkańców wie, że ten budżet u nas istnieje i oddając głos, analizuje wszystkie propozycje, które są. Rzuca się więc w oczy to, że dana inwestycja jest robiona ze środków z budżetu obywatelskiego. Kampania promocyjna mieszkańców oraz przede wszystkim wnioskodawców, którzy te zadania zgłaszali, jest dosyć spora. Każdy chce wygrać i zmienić swoją okolicę.Piotr Dubicki
Z puli pieniędzy w ramach BO powstała np. tablica, która pokazuje poziom zanieczyszczenia powietrza. Właśnie na niej znajduje się napis, że jest to zadanie z Budżetu Obywatelskiego 2017.
A co wy o tym myślicie? Czy w mieście przydałyby się informacje, które inwestycje powstały z budżetu obywatelskiego? Piszcie na naszym Facebooku.