Zaduszki In Memoria to festiwal muzyczny, w którym artyści co roku upamiętniają twórców muzyki, których nie ma już z nami. Wydarzenie rozpocznie się w tym tygodniu. Artyści odwiedzą różne miejsca w Lubuskiem.
Część koncertów odbędzie się w kościołach, a część w gminnych domach kultury. – Każda z tych przestrzeni ma swój własny klimat – mówi Mariusz Woźniak, jeden z organizatorów, który mówi gdzie zaduszkowe granie będzie można usłyszeć i dlaczego rozpoczyna się już teraz.
Okres zaduszkowy jest bardzo krótki, jak kończą się Zaduszki i kończy się weekend niepodległościowy, to od razu zaczynamy śpiewać kolędy. Dlatego przesunęliśmy wspominki na październik. Zaczynamy już w najbliższą niedzielę w Lipinkach Łużyckich, później 20 października będziemy w Małomicach, 27 października w Przytoku. 3 listopada w Lubsku, później mamy Witnicę 9 listopada, a dzień później Szprotawa. 11 listopada jest Zielona Góra, a 16 listopada Wschowa.
Przygotowania do koncertów trwały trzy miesiące. Festiwal łączy różne style od klasyki, przez jazz, aż po muzykę współczesną. Jedną z wokalistek będzie Katarzyna Szymaniec.
To są dość ciężkie utwory, aranżacja też jest trudna, bo gramy z orkiestrą. Każdy ma trudny repertuar, ale dobrze dobrany do głosu. Ja będę śpiewać Annę German “Eurydyki”. To są najczęściej legendy polskiej muzyki, których już nie ma z nami.
Więcej o koncertach w całej rozmowie, która do zobaczenia na wZielonej.pl.