Radny sejmiku województwa lubuskiego Łukasz Mejza w miniony weekend poinformował, że jest zakażony koronawirusem. Młody polityk przebywa obecnie w izolatorium, w akademiku „Wcześniak”.
Mejza w ubiegłym tygodniu brał udział m.in. w nadzwyczajnej sesji sejmiku. Na kwarantannę wysłano wszystkich, którzy mieli kontakt z zakażonym. On sam mówił dziś w Radiu Index, że czuje się bardzo dobrze.
Niedawno radny przebywał na urlopie za granicą ze znajomymi i jak mówi, zaraził się od jednego z towarzyszy podróży.
Radny sejmiku chwalił na naszej antenie działania sanepidu, choć jak sam twierdzi, wyprzedził procedury i postanowił wykonać badania na własną rękę. Wynik otrzymał po dwóch godzinach. W izolatorium będzie przebywał teraz przez minimum dwa tygodnie.
Dodajmy, że zaplanowana na 17 sierpnia sesja absolutoryjna sejmiku została przesunięta o tydzień.