Zakończenie wakacji w Zielonej Górze będzie wyjątkowym świętem dla łasuchów. Do miasta znów przyjadą ciężarówki z rozmaitym jedzeniem. Na dziewiątym z kolei Food Truck Fest będziemy ucztować do woli, a przy okazji – zrobimy coś dobrego.
Ta edycja imprezy będzie inna niż wszystkie – zapowiada Bartosz Benewiat, organizator wydarzenia.
Nie food trucki są w tym wszystkim najważniejsze, o dziwo. Ta edycja będzie też miała charakter charytatywny. Nasz partner, inicjatywa Nowa Praca będzie sprzedawać lemoniadę i zbierać pieniądze dla nowosolskiego ośrodka, który buduje dom dla osób niepełnosprawnych, żeby mogły one normalnie funkcjonować w społeczeństwie, nie być uzależnionym od nikogo. To jest główny cel. Czyli przy okazji, że możemy się objeść, spotkać ze znajomymi, możemy też pomóc.Bartosz Benewiat
Na zlocie spróbujemy takich smakołyków, jak pierożki na parze, lody, burgery, naleśniki, gofry i szarpane buły. Będzie również wyznaczona strefa relaksu.
Klasycznie będzie strefa Nowej Pracy, gdzie będziemy mogli sobie odpocząć. Ale też będą warsztaty kulinarne dla najmłodszych. Będzie można zostawić swojego szkraba, iść coś zjeść, a on dowie się, jak zdrowo i smacznie może się odżywiać i jak dbać o lodówkę w domu.Bartosz Benewiat
W tym roku zmienia się lokalizacja Food Truck Fest. Ciężarówki będą rozstawione na parkingu przed Centrum Biznesu. Będą dostępne w sobotę i niedzielę od 12:00 do 21:00.