W Czarny Poniedziałek tłoczno było na Placu Bohaterów, a następnie pod zielonogórskim ratuszem. Kilka tysięcy kobiet i mężczyzn przyszło protestować przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
Podczas Czarnego Protestu głos zabrały przedstawicielki Stowarzyszenia BABA i miejscy radni. Pojawiły się również partie SLD i Razem oraz członkinie innych organizacji, m.in. prof. Bogumiła Burda, prezeska lubuskiego oddziału Stowarzyszenia “Nerka”. Apelowała, by osoby, które bronią życia za wszelką cenę, same przyczyniły się do jego ratowania, oddając krew lub narządy do przeszczepu.
Organizatorki manifestacji zwróciły uwagę, że proponowany projekt ustawy antyaborcyjnej jest najsurowszy od 100 lat, czyli od momentu, w którym Polki zyskały pełnię praw wyborczych.
Obrona samych siebie i członków swojej rodziny przed restrykcyjnym prawem, a nawet idea przeprowadzenia nowych wyborów przyświecała maszerującym w stronę ratusza.
uczestnicy Czarnego Protestu
Poniedziałkowy Czarny Protest prawdopodobnie nie będzie ostatnią taką akcją na rzecz praw kobiet.