Orkiestrowa machina w Zielonej Górze ruszyła! Od rana na ulicach miasta możemy spotkać wolontariuszy z puszkami, w których przybywa datków od zielonogórzan. Wiele dzieje się także w ratuszu – siedzibie miejskiego sztabu WOŚP.
Dowodzenie sztabem po raz kolejny wziął na siebie radny Filip Gryko. Zdradził, że grupa, która odpowiada za organizację zielonogórskiego finału, jest gotowa do wytężonej pracy. Energii dodał sztabowcom bieg przeszkodowy z Rafałem Kaszą.
Pobiegliśmy, były pompeczki, przysiady, ćwiczenia na sprzęcie. Dużo błota, dużo wody, bo rano były opady. Rozgrzaliśmy się, to było jakieś 20-25 minut treningu. Potem było wejście na żywo w telewizji ogólnopolskiej. Trening zakończył się zbieraniem pieniędzy do puszki wśród osób, które startowały. Brało w tym udział ok. 30-35 osób.Filip Gryko, szef zielonogórskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Pełna rozmowa z Filipem Gryko – poniżej. W niej m.in. o tym, co czeka nas w ciągu dnia na dużej oraz małej orkiestrowej scenie.
Filip Gryko