Minęło już kilka dni, a wyrazy podziwu po niedzielnym pobiciu rekordu Guinessa przez Radosława Blonkowskiego, czyli Rademeneza, wciąż nie milkną. Zielonogórzanin rapował przez 36 godzin, co zapewniło mu pobicie światowego rekordu.
Podczas gdy Rademenez czeka na weryfikację swojego wyniku, zielonogórzanie mu gratulują. Niektórzy także za pośrednictwem naszej anteny.
To, co wydarzyło się w weekend uważam za coś więcej niż pobicie rekordu. To mistrzostwo. Radek udowodnił, że niemożliwe nie istnieje. I każdy cel, dobrze zaplanowany, można zrealizować.
Z gratulacjami dzwonili do nas także ci, którzy w momencie bicia rekordu byli w Hydrozagadce.
Tak się wzruszyłam w tych ostatnich chwilach. Płakałam jak dziecko, to są takie emocje. Później w domu oglądałam to jeszcze raz z mężem. Serdecznie gratuluję.
Przypomnijmy, że bicie rekordu przed Rademeneza mogliście oglądać za pośrednictwem naszego portalu. Także tam znajdziecie relacje z tego wydarzenia.