To było arcyważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie w Orlen Basket Lidze. Enea Stelmet Zastal mierzył się z Krajową Grupą Spożywczą Arką, która miała przed tym meczem o jedno zwycięstwo więcej od zielonogórzan.
Gospodarze przegrali 73:78. Fatalny był zwłaszcza początek spotkania. Pierwszą kwartę Zastal przegrał 12:25. Goście z łatwością znajdowali sobie pozycje do rzutu, trafiali też „trójki”. Zastal na pierwszy celny rzut z dystansu czekał do… połowy trzeciej kwarty! Wcześniej do przerwy, po remisowej drugiej kwarcie goście prowadzili 45:32.
Nadzieję dała trzecia kwarta. Zastal zaczął lepiej bronić, doszły też wspomniane rzuty z dystansu. Przed czwartą odsłoną do odrobienia zostały cztery punkty. Ostatnie dziesięć minut to bezskuteczna pogoń Zastalu. Na minutę i 20 sek. przed końcem gospodarze, gdy za 2 pkt. trafił Novak Musić zielonogórzanie przegrywali 73:76. Na więcej goście już nie pozwolili. W końcówce Zastal znów mylił się w prostych akcjach.
To 20. porażka zielonogórzan w tym sezonie. Kolejny mecz Zastal zagra w Warszawie, 4 kwietnia z Dzikami.
Zobaczcie materiał wideo z pomeczowymi wypowiedziami.