Duże wrażenie na zwiedzających zrobił blok gazowo-parowy, a w szczególności centrum dowodzenia. Wszystkie parametry są tam pod stałą obserwacją. – Czasem przez miesiąc siedzimy w centrum i wpatrujemy się we wskaźniki i nic się nie dzieje. Trzeba jednak być cały czas czujnym, ponieważ jeżeli nie zareagujemy w odpowiedni sposób w odpowiednim momencie może wyłączyć się cały blok, a to oznacza straty rzędu miliona złotych – usłyszeli zwiedzający od jednego z pracowników centrum dowodzenia.
Wszyscy, którzy przyszli dziś do zielonogórskiej elektrociepłowni jeszcze przed wejściem mogli obejrzeć filmy edukacyjne, oraz zapoznać się z różnymi rodzajami instalacji cieplnych. Oczekujący na swoją kolej zwiedzania mogli posilić się kawą i drożdżówkami. Organizatorzy przygotowali też szereg atrakcji dla dzieci.
Autor: Karol Tokarczyk