Wczoraj ok. godz. 21.30 policjanci patrolujący miasto zauważyli na ul. Anieli Krzywoń dziwnie zachowującego się młodego mężczyznę, który chodził między zaparkowanymi samochodami i co chwila się schylał jakby czegoś szukał. Policjanci podeszli bliżej, żeby sprawdzić co się stało. Gdy byli w odległości kilkunastu metrów, mężczyzna nagle wyciągnął spod jednego z samochodów kota i zaczął go dusić, a następnie szarpać. Dopiero na widok policjantów młody mężczyzna puścił zwierzę. Policjanci przekazali kota wolontariuszce Straży Ochrony Zwierząt.
Dręczycielem kota okazał się 22-letni zielonogórzanin. Mężczyzna był w stanie nietrzeźwości, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i przewieziony do komendy miejskiej policji. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim woreczek z marihuaną, który miał ukryty w intymnym miejscu.
Dręczycielem kota okazał się 22-letni zielonogórzanin. Mężczyzna był w stanie nietrzeźwości, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i przewieziony do komendy miejskiej policji. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim woreczek z marihuaną, który miał ukryty w intymnym miejscu.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Odpowie za znęcanie nad zwierzętami i posiadanie narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Autor: KMP ZG