Znakomity sezon rozgrywają tenisiści stołowi ZKS-u Palmiarni. Zielonogórzanie, skazywani na spadek z superligi, walczą o awans do fazy play-off.
Po pierwszej rundzie mają na koncie sześć zwycięstw i siedem porażek i zajmują piąte miejsce w tabeli. ZKS-owi brakuje niewiele, by utrzymać się w czołowej siódemce, która zagra o medale. Mówi trener zielonogórzan Lucjan Błaszczyk.
Tylko jedna drużyna może nas wyprzedzić, to jest Grudziądz. Mają jeszcze trzy spotkania, mogą zdobyć 9 punktów, a jak zdobędą 7, to nas wyprzedzą. Grają z pierwszymi trzema zespołami, więc nie będzie im łatwo. Będziemy mieli albo siódme albo ósme miejsce. I tak mamy na tyle dużo punktów, że jesteśmy blisko utrzymania.
Lucjan Błaszczyk, pytany o ocenę sezonu 2022, stwierdził, że można być bardzo zadowolonym z postawy nie tylko zespołu występującego w najwyższej klasie rozgrywek.
Jeśli ktoś by mi powiedział, że po pierwszej rundzie będziemy mieli 20 punktów, to pomyślałbym, że ktoś się nie zna na sporcie. Jestem pozytywnie zaskoczony. Nasza trzecia drużyna skończyła na pierwszym miejscu, również nasza drużyna w I lidze jest pierwsza. Mateusz Zalewski został wicemistrzem świata juniorów w drużynie. Cieszymy się, że jest tyle sukcesów i że się rozwijamy, a młodzież robi postępy i wyniki są coraz lepsze.
Zakończenie pierwszej rundy rozgrywek superligi 8 stycznia, wtedy dowiemy się, czy ZKS-owi uda się utrzymać miejsce w czołowej siódemce.