WAŻNEZIELONA GÓRA:

“Czarna dziura” na Pomorskim? Powstaje ambitny plan gospodarczy Zielonej Góry

Mieszkańcy os. Pomorskiego zaniepokojeni pracami przy Szosie Kisielińskiej. Czy powstaje tam strefa przemysłowa? Dopytują władz miasta. U nas odpowiedzi udzielił prezydent Marcin Pabierowski.

Na osiedlu Pomorskim akcja “informacyjna” wywołała panikę. Ktoś rozwiesił ulotki ostrzegające o budowie strefy przemysłowej i nawołujące mieszkańców do interwencji. Faktycznie tuż za osiedlem zaczęły znikać drzewa i pojawiły się koparki. – Miasto nie prowadzi w tym zakresie żadnych działań, a ulotki są narzędziem manipulacji – zapewniał na naszej antenie prezydent Pabierowski.

Tak jak to wskazałem w swoim programie, aby narysować miasto Zielona Góra rozwojowo na najbliższe 20-30 lat, między innymi wskazując potencjały gospodarcze, strefy, miejsca, gdzie będą mogły być realizowane inwestycje gospodarcze. Dzisiaj grupa ludzi wprowadza mieszkańców osiedla Pomorskiego i Śląskiego w błąd. To się rozlepia informacje, kartki, na których są po prostu manipulacje. Docierają do Państwa? Tak, docieramy do tej informacji. Zawsze znajdzie się jakaś grupa. tak naprawdę, która ma bardzo radykalne oceny

– Chciałbym uspokoić mieszkańców os. Pomorskiego. Nie będzie żadnej wycinki, czarnej dziury czy tras dla ciężarówek – kontynuował gość Rozmowy na 96FM. Wydzielona strefa jednak będzie, tyle że gospodarcza. Zielonogórskie firmy mają tam pracować nad nowoczesnymi technologiami.

Odkłamuje również informacje, które są gdzieś kolportowane w internecie, że tam będą powstawały teoretycznie jakieś hale magazynowe, czy jakieś budy, czy jakiś przemysł uciążliwy. Nie. W studium uwarunkowań przyjętym, skonsultowanym w planie, w studium uwarunkowań, czyli w uchwale Rady Miasta przyjętej kilka lat temu, jest to strefa aktywności gospodarczej związana z elektromobilnością, z teleinformatyką, z elektroniką, z medycyną kosmiczną, ze sztuczną inteligencją. Dla mnie jako prezydenta miasta dzisiaj są ważne decyzje, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy miasta

O tym, że w mieście brakuje stref gospodarczych słyszeliśmy już wielokrotnie. W kuluarach mówi się o specustawie, która miałaby ułatwić pozyskiwanie terenów pod tego rodzaju inwestycje. Pabierowski uważa, że nie można w żaden sposób zmarnować potencjału gospodarczego naszego miasta.

Na razie planujemy działania, jak pozyskać tereny inwestycyjne w mieście. To jest mój obowiązek. Miasto musi się rozwijać gospodarczo. Musimy zapewnić miejsca pracy. Mamy świetny system edukacji. Matury zdane najlepiej w województwie lubuskim. Mamy świetną uczelnię. Mamy świetnych absolwentów. Prowadzę działania, żeby zatrzymać absolwentów poprzez dobre mieszkania w niższym czynszu dla absolwentów oraz potrzebujemy potencjału gospodarczego, aby te firmy zielonogórskie miały gdzie inwestować, aby inwestorzy zewnętrzni dzięki współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu byli w Zielonej Górze. Miasto Zielona Góra ma być liderem. Nie możemy zrobić kroku kroku wstecz, abyśmy zostali miastem o potencjale powiatowym

Więcej w ostatniej Rozmowie na 96FM.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00