Dolina Gęśnika stała się dziś (27 września) miejscem rodzinnego święta ekologii. Na piknik przybyły setki mieszkańców, a wydarzenie rozpoczęła Zielona Masa Rowerowa – na trasę wyjechało blisko 400 rowerzystów.

Zielonogórzanie podkreślali, że to świetna okazja, by aktywnie spędzić dzień i dowiedzieć się czegoś więcej o ochronie przyrody.

Najmłodsi mogli potrenować swoje zdolności manualne, nadając różnym przedmiotom drugie życie – to za sprawą różnych stoisk z warsztatami ekologicznymi.

Warsztaty polegają na przekształceniu starej płyty winylowej na po prostu jakąś ozdobę do domu. Dzieci są zadowolone z takich rzeczy. Można to zabrać do domu, powiesić. Albo może być jako miseczka na jakieś skarby nasze.

Na naszych stanowiskach dzieci mogą przygotować sobie pacynki z resztek materiałów z użytkiem włóczek, igieł, oczek, nitek – z wszystkiego z czego tylko można zrobić pacynki. Główny temat przewodni to są woreczki na owoce i warzywa ekologiczne.

– mówili animator Marek Zieliński i Monika Wasiel z “Mini Bambini – Pracownia i warsztaty Krawieckie”.

Na miejscu pojawiło się również Nadleśnictwo Przytok. Jak mówi Łukasz Ulbrych, leśnicy opowiadali o pracy w lesie i zaprosili dzieci do aktywności przyrodniczych. Przygotowano też sadzonki drzew, które mieszkańcy mogli zasadzić w pobliżu doliny.

Mamy taki sposób edukacji, który polega na wydaniu indeksu przyjaciela przyrody. To jest taki karnet, na którym zbiera się zaświadczenia, że zwiedziło się odpowiednio i zapoznało z tematyką ze stanowisk. Trzeba minimum sześć odwiedzić i po przyjściu do nas, my zadajemy jeszcze takie ostateczne pytania. Przy okazji troszkę jeszcze rozmawiamy o gospodarce leśnej, no i w zamian za to wydajemy też jakiś drobny upominek.

– Nie zabrakło również rozmów o tym, jak Zielona Góra może się rozwijać w sposób bardziej przyjazny środowisku – mówi prezydent miasta, Marcin Pabierowski. Wśród poruszanych tematów znalazły się m.in. inwestycje w ścieżki rowerowe i ekologiczny transport miejski.

To jest też promocja, to co dla nas najważniejsze i dla mnie najważniejsze to jest ta ekologia. Zdrowy tryb życia, spotkania rodzinne, spotkania sąsiedzkie, wykorzystanie potencjału zielonego, zdrowego miasta. Mamy ponad 50% lesistości, chcemy z tego korzystać i to promować.