
Mieszańcy osiedla “Złote Piaski” w zielonogórskiej Suchej prawdopodobnie doczekają się poszerzenia wąskiej drogi. Tego domagali się podczas rozmów z prezydentem Marcinem Pabierowskim.
Sucha jest dziś jedną z “sypialni” Zielonej Góry. Coraz więcej osób chce się budować w tych właśnie okolicach. W ostatnim czasie magistrat otrzymywał sygnały o drodze, która nie do końca była przyjazna. Dlaczego? Pytamy wiceprezydenta Zielonej Góry, Pawła Tondera.
Tam jest droga około czterech metrów. Samochody, które chcą się wyminąć, muszą skręcać na pobocze z kruszywa, które szybko się degraduje. Chcemy poszerzyć drogę do pięciu metrów i taką decyzję pan prezydent podjął.
Problemem były drzewa, a dokładnie aleja, która jest wpisana do rejestru zabytków. Tonder dodaje, że udało się jednak znaleźć kompromis.
Przygotowujemy dokumentację projektową. Będziemy przeprowadzać analizę dendrologiczną, aby stwierdzić, w jakim one są stanie. Rozmawialiśmy o możliwości wycięcia drzew, oczywiście nie wszystkich. Tam też jest problem z widocznością i wyjazdem na drogę główną.
Plan zakłada uzyskanie potrzebnych zgód do końca tego roku. Po uzyskaniu procedur w 2026 roku nastąpi realizacja tego zadania.







