Zdzisław Strach, prezes Centrum Biznesu jest obecnie likwidatorem spółki. Na jakim etapie jest obecnie ów proces?
– Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami – mówi nam Strach, który w myśl przepisów jako likwidator przejął rolę zarządu.
Proces likwidacji jest określony w przepisach, on trwa określony czas. Dokonałem zgłoszenia i wezwania wierzycieli w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Ta informacja ukazała się 11 sierpnia. Od tego momentu wchodzą terminy, które muszą być spełnione. W ciągu trzech miesięcy mogą zgłaszać się wierzyciele, a po sześciu miesiącach likwidator będzie mógł dokonywać podziału majątku po spółce.
Spółka wciąż jest w pełnej działalności, z uwagi chociażby na Winobranie, które było jej ostatnią dużą imprezą. Nowe działalności nie będą już wznawiane. Centrum Biznesu znajdzie się w spółce Zielonogórskie Zakłady Usług Miejskich.
Jest to dobry kierunek. Ta spółka ma zakłady “niebilansujące się”, czyli Miejski Zakład Pogrzebowy i Zielonogórska Palmiarnia. Za czasów, kiedy byłem w zarządzie ZZUM, Winobranie było przez nie realizowane. Pracownicy znajdą pracę w jednostkach miejskich. Będzie więc pewnie kontynuacja, ale może też pojawią się nowe, inne pomysły.
Więcej w całej Rozmowie na 96 FM. Program na wZielonej.pl.
Śledź nas
