Zielona Góra dołoży 30 milionów złotych do budowy Lubuskiego Uniwersyteckiego Centrum Onkologii. Choć sama inwestycja jest kluczowa dla zdrowia mieszkańców, sposób jej finansowania wywołał gorącą dyskusję w Radio Index TV. W ogniu krytyki znalazł się prezydent Marcin Pabierowski.
W Zielonej Górze powstanie Lubuskie Uniwersyteckie Centrum Onkologii (LUCO). To ogromna inwestycja warta blisko 300 mln zł, która ma stanowić rozbudowę Szpitala Uniwersyteckiego. Nowy budynek, zlokalizowany za Polikliniką, pomieści m.in. oddziały chirurgii onkologicznej, hematologii oraz chirurgii klatki piersiowej. Budowa zaplanowana jest na lata 2026–2029.
Radny Robert Górski (Klub Zielona Razem) nie krył swojego niezadowolenia z decyzji o dofinansowaniu inwestycji z miejskiej kasy. Jego zdaniem, lecznictwo szpitalne leży w gestii samorządu województwa (Urzędu Marszałkowskiego) i szpital powstałby niezależnie od miejskiej dotacji.
Radny Górski w mocnych słowach ocenił negocjacje prowadzone przez prezydenta miasta, sugerując, że Urząd Marszałkowski sprytnie przerzucił część kosztów na miasto, nie oferując podobnego wsparcia w zadaniach własnych gminy.
Zupełnie inną perspektywę przedstawił radny Andrzej Chłopek (Koalicja Obywatelska). Zwrócił on uwagę, że samorządy to naczynia połączone, a miasto regularnie korzysta ze środków dystrybuowanych przez Urząd Marszałkowski – chociażby na szkoły czy planowany remont amfiteatru.
Zwolennicy dofinansowania zwracają uwagę, że nawet jeśli generalny wykonawca będzie spoza Zielonej Góry, to przy tak dużej budowie skorzystają lokalni podwykonawcy i usługodawcy. Przede wszystkim jednak – nowoczesne centrum onkologii będzie służyć bezpośrednio mieszkańcom Zielonej Góry.







