Miasto zaciągnęło pożyczkę w wysokości 45 milionów złotych. Uchwałę przyjęli podczas wtorkowej sesji Rady Miasta zielonogórscy radni. Skąd taki pomysł? Zapytaliśmy włodarza miasta.
Prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski przekonuje, że chodzi o obecne zobowiązania miasta i zmniejszenie istniejącego długu.
Przede wszystkim chodzi o spłatę istniejącego zadłużenia wygenerowanego w poprzednich latach. Zmniejszamy koszty obsługi zadłużenia. W perspektywie do 2048 roku miasto zyska na obsłudze tego długu 23 miliony złotych. To bardzo dobra uchwala, która naprawia finanse miasta.
Deficyt miasta ma wynosić 193 miliony złotych.







