Sportowcy z całej Polski, a także wielu krajów Europy i świata docenili już bazę w Drzonkowie. Pora na turystów. Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji ma dla nich ofertę wypoczynkową, noclegową i gastronomiczną.

Drzonkowski kompleks jest miejscem dla miłośników pływania, jazdy konnej czy sportów zespołowych.

Latem otwarte są tam dwie pływalnie odkryte. Jest fitness, również aquafitness, prowadzony na pływalni olimpijskiej, plac piknikowy, można nawet przejechać się bryczką. A dla osób, które całkiem potrzebują relaksu czy odprężenia, jest przygotowana oferta SPA, obejmująca między innymi możliwość skorzystania z sauny fińskiej, różnego rodzaju masaży czy zabiegów. Jest też jaskinia solna, ale ona jest dostępna w okresie powakacyjnym.

Nocleg zapewniają gościom hotele „Sportowiec” i „Olimpijczyk” oraz apartament „Paceltówka”. Do wynajęcia są również miejsca na polu karawaningowym. Ośrodek prowadzi półkolonie dla dzieci, mogą się tam odbywać też turnusy rehabilitacyjne.

Innym symbolem Zielonej Góry jest Palmiarnia – kilkupiętrowy, szklany budynek na szczycie Wzgórza Winnego. Każdy mieszkaniec i turysta niemal od razu kojarzy go z miastem. Przed zwiedzaniem obiektu warto poznać jego historię. Zaczęła się od niewielkiego domku winiarskiego, wybudowanego przez Augusta Gremplera w 1818 roku.

August Grempler wybudował na szczycie wzgórza domek winiarski, a całość terenu obsadził winoroślami, tworząc winnicę. Zaraz po wojnie winnicę przejął Grzegorz Zarugiewicz, jedna z najważniejszych postaci powojennego zielonogórskiego winiarstwa, jednak w latach 60. XX wieku dom winiarski przejął zakład zajmujący się zielenią w mieście. Zorganizowano w nim Klub Pracowników Zakładów Komunalnych. Powstała niewielka szklarnia na tyłach budynku, w której mieściła się kawiarenka. Co ciekawe, miejsce tak spodobało się zielonogórzanom, że trzy lata po otwarciu zdecydowano się na powiększenie szklanej konstrukcji.

Ogółem Palmiarnia była przebudowywana kilkukrotnie – ostatni raz w latach 2006-2008. Budynek składa się z czterech kondygnacji, na których znajdziemy restaurację, kawiarnię i oczywiście, zgodnie z nazwą obiektu – mnóstwo egzotycznej roślinności.

Więcej o atrakcjach WOSiR-u i Palmiarni posłuchacie w odcinkach audycji „Visit Zielona Góra”.