9 tysięcy uczniów już za tydzień rozpocznie naukę w zielonogórskich szkołach ponadpodstawowych. Coraz wyraźniejszy staje napływ młodzieży spoza naszego miasta. Wystarczyło jednak dla miejsc w liceach i technikach. Jeśli chodzi o podstawówki sytuacja jest zupełnie inna.
Miejsc w szkołach dla uczących się w wieku od 7 do 15 lat w Zielonej Górze za dużo. Powoduje to okresowy spadek liczby urodzeń, który prowadzi do zmniejszenia liczebności danego pokolenia. Mowa o niżu demograficznym. – Miejsc w żłobkach, przedszkolach i szkołach podstawowych mamy ponad miarę. W najbliższych miesiącach będziemy musieli opracować plan jak uporać się z tym problemem – oznajmił na naszej antenie wiceprezydent Marek Kamiński.
Z uwagi na spadającą liczbę urodzeń, a co za tym idzie mniejsze zapotrzebowanie na usługi żłobków i przedszkoli władze miasta planują przekształcić część tych placówek na domy seniora.
Innym wyzwaniem związanym z oświatą w Zielonej Górze będzie utworzenie nowych burs i internatów dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Obecnie jest ich za mało.







