Wracamy do tematu pożyczki jaką miasto postanowiło zaciągnąć podczas ostatniej sesji rady miasta. Podjęcie tej decyzji na naszej antenie tłumaczył w Rozmowie na 96FM prezydent Marcin Pabierowski. Wzięcie pożyczki kwestionowało kilku radnych.
Prezydent Pabierowski stwierdził że to tylko podnoszenie larum i odsyła ich na tzw. wyrównanie wiedzy, a część pieniędzy z pożyczki odegra kluczową rolę w rozpoczęciu bardzo ważnej dla regionu inwestycji.
Jeżeli ktoś mi mówi, że mamy nie inwestować w mieście i na przykład nie budować szpitala onkologicznego, gdzie dajemy jako miasto 30 milionów i tylko dlatego powstanie ten szpital, że miasto, że zadeklarowałem wkład własny i dlatego szpital dostał prawie 240 milionów i my damy tego 30 i wybudujemy szpital onkologiczny, to ja jestem za budową szpitala. To więc jeżeli ktoś jest przeciwko budowie szpitala, przeciwko pożyczkom na inwestycje, niech usiądzie lepiej w ośle i ławce i się douczy czym jest rozwój miasta, czym są inwestycje
Na co więc zostanie przeznaczone 136 milionów z pożyczki? Lista miejskich inwestycji jest bardzo długa.
Musimy mieć przede wszystkim pieniądze na wkłady własne. Musimy wydawać dynamicznie pieniądze i inwestować w miasto, bo tego dzisiaj Zielona Góra wymaga. Wydajemy 30 milionów na drogi. Musimy dołożyć do ITS-u, bo otrzymaliśmy 300 milionów na rozbudowę 30 skrzyżowań w Zielonej Górze, kupna autobusów, farm fotowoltaicznych. Mamy dotację z CUPT-u 180 milionów, a resztę musimy dołożyć sami, żeby rozwijać miasto. Budujemy dwie nowe hale sportowe. Musimy zabezpieczyć wkład własny, resztę dostajemy z pieniędzy zewnętrznych. Na tym polega inwestowanie i rozwój miasta. Jeżeli nie będziemy inwestować i rozwijać miasta, będziemy stali w miejscu
Cała Rozmowa z prezydentem miasta do obejrzenia na naszym portalu i w mediach społecznościowych Radia Index TV.







