Radny Rafał Kasza nie ukrywa niezadowolenia tegorocznym programem Lata Muz Wszelakich. Jak mówił w „Rozmowie na 96 FM” liczył na to, że po zmianie prezydenta modyfikacjom ulegnie również repertuar wakacyjnego wydarzenia kulturalnego.
Jego zdaniem zmienili się wyłącznie artyści.
Szaleństwem jest robić w kółko to samo i oczekiwać jakiegoś spektakularnego, nowego efektu. Myślałem, że po zmianie władzy będzie świeżość, nowa wizja – dostaliśmy właściwie ten sam produkt, który był rok temu. Jestem rozczarowany. Nawet bym powiedział, że ta oferta jest gorsza, bo niektóre wydarzenia są płatne. Program jest ten sam, co rok temu – wiadomo, zmieniają się artyści.
Kasza uważa też, że nie jest wykorzystywany potencjał Sceny Lalkowej zlokalizowanej na placu Teatralnym.
Przeliczyłem godziny użytkowania tej sceny. Jakbyśmy to wszystko połączyli, to tygodniowo jest ona wykorzystywana od 4 do 5 godzin.
Jak mówi radny, w ofercie Lata Muz Wszelakich brakuje również wydarzeń dedykowanych młodzieży czy specjalnej strefy z muzyką elektroniczną. Rafał Kasza zapowiedział na naszej antenie, że złoży interpelację w tej sprawie.
Śledź nas
