W sobotę gala finałowa Kor Film Fest. To festiwal dla młodych twórców filmowych, którzy – jak mówią organizatorzy – stworzyli bardzo różnorodne produkcje.
Do konkursu zakwalifikowało się dwanaście filmów. O szczegółach mówi Hanna Hebisz, jedna z organizatorek festiwalu.
Mają one różną formę, są to animacje, są to spektakle jednego aktora, są to też takie bardzo rozbudowane produkcje, ale wszystkie kręcone przez młodych, ambitnych twórców, środkami dostępnymi w zasadzie dla każdego z nas i to jest najciekawsze, że rzeczywiście widać jak bardzo nasza wyobraźnia może nas ograniczać, bądź nie ograniczać, bo przy tych samych środkach powstały naprawdę przeróżne produkcje z bardzo dużym wachlarzem możliwości.
Hasłem przewodnim tegorocznego festiwalu jest maksyma: “słowa mają moc”. – To zdanie daje duże pole do interpretacji – dodaje Hebisz.
W kontekście problemów, które są najbliższe młodym, młodym ludziom w dzisiejszych czasach to hasło było interpretowane zarówno w bardzo taki poważny, dotykający najbliższych sercom młodych ludzi problemów sposób, jak i bardzo ciekawie w sposób komediowy również, młodzi twórcy w tym roku bardzo nas zaskoczyli, wysokim poziomem żartu i komedii, co wydaje mi się w filmie jest czasami trudniejsze do osiągnięcia niż te takie bardzo poważne, wysokie nuty.
Finałowa gala, na której zostaną zaprezentowane wszystkie filmy, w Domu Harcerza odbędzie się w sobotę. Początek o 9:00. Wstęp jest wolny. Więcej o Kor Film Fest na wZielonej.pl. Tam cała rozmowa z Hanną Hebisz.







